Do Projektu iAutomatyka dołączyli:

https://iautomatyka.pl/wp-content/uploads/2018/03/EMT-Systems_Fanuc.jpg

Relacja ze szkolenia programowania robotów FANUC p. podstawowy w EMT-SYSTEMS by Rafał Lelito

autor: Rafał.

Artykuł z serii: Relacje ze szkoleń inżynierskich


Każdy wie jak bardzo dynamiczna jest nasza branża. Każdego dnia do przemysłu wdrażane są nowe technologie, a spod piór projektantów wychodzą nowe koncepcje. Jak za tym wszystkim nadążyć? Jak pojąć wszystkie nowe technologie i kiedy znaleźć czas, by dogłębnie poznać rzeczy, które już dłuższy czas są wykorzystywane, ale z którymi jeszcze nigdy nie mieliśmy styczności? Na ratunek przychodzą nam centra szkoleniowe, które oferują bardzo profesjonalne szkolenia. Moim ulubieńcem jest oczywiście EMT-Systems. Dlaczego? Mimo, że uczestniczyłem dopiero na dwóch szkoleniach z ich oferty, to już urzekła mnie atmosfera panująca w tym miejscu oraz ich indywidualne podejście do kursanta. Jeśli jesteś głodny wiedzy i chcesz mile spędzić parę dni w miejscu przepełnionym nowymi technologiami oraz genialną atmosferą, to serdecznie zapraszam do EMT-Systems. Jak to mówią – „Będzie Pan zadowolony” 😉

Drugie szkolenie na którym miałem przyjemność uczestniczyć dotyczyło programowania robotów FANUC. Szkolenie to miało być dla mnie wstępem do głębszego poznania robotów przemysłowych, a sam wybór FANUC’a był podyktowany tym, że w firmie w której pracuję posiadamy roboty właśnie tej formy.

Dzień pierwszy

Chyba już wszyscy wiedzą, że najważniejsze jest bezpieczeństwo i właśnie od tego zaczęło się nasze szkolenie. Omówione zostały ogólne zasady korzystania z przygotowanych stanowisk z robotami, oraz ich obsługa. Trzeba bowiem pamiętać, że przy robocie nie stoi tylko jedna osoba, lecz minimum dwie. Nie trudno więc o sytuację, gdzie jedna osoba wkłada dłonie do celi z robotem, a druga nie zauważając pierwszej załącza w tym czasie program. Nawet przy tak małych robotach trzeba bardzo uważać, gdyż prędkości jakie osiągają te roboty mogą spowodować niemałe obrażenia.

Każdy wie, że praktyka czyni mistrza i szkolenie bardzo szybko przeszło właśnie w część praktyczną. Zanim się obejrzeliśmy już trzymaliśmy Teach Pendant’a w rękach.

Na początek poznaliśmy wszystkie układy współrzędnych robota i nauczyliśmy się nim poruszać, a aby oswoić się z robotem i jego sterowaniem w trybie ręcznym, zorganizowane zostały zawody – Kto pierwszy ułoży wszystkie klocki w jedną wysoką wieżę. Później oczywiście napisaliśmy program, dzięki któremu nasz robot sam układał taką wieżę za nas 😉

Jednak za nim to się stało, musieliśmy się nauczyć podstaw. Utworzyliśmy swój własny pierwszy program oraz nauczyliśmy się go edytować. Do pełni szczęścia brakowało nam już tylko poznać sposób wykorzystania wbudowanych rejestrów. Pierwszy dzień polegał właśnie na tworzeniu dużej ilości prostych programów. Przenosiliśmy klocki z punktu A do punktu B, układaliśmy je w szeregu, czy nawet tworzyliśmy proste funkcje paletyzowania. Wszystko to pozwoliło na oswojenie się z interfejsem stworzonym przez Fanuc’a, oraz upłynniło naszą pracę.

Kolejnym krokiem było poznanie podstaw poprawnego pisania programów. Jest bowiem różnica między poszczególnymi typami ruchów. Ruchy liniowe są dużo wolniejsze, natomiast ruchy typu Joint mogą być wykonywane z maksymalną prędkością. Oprócz tego ważne jest także zapewnienie płynnego przejazdu przez kolejne punkty. Jeśli nie ma takiej potrzeby to nie zatrzymujemy robota w każdej zapisanej pozycji tylko kosztem precyzji ruchu pozwalamy mu pokonać dany punkt z ustaloną dokładnością. Ruch jest wtedy szybszy oraz mniej obciążający dla poszczególnych osi robota.

Dzień drugi

W drugim dniu poznaliśmy narzędzia, które musimy znać jeśli sami chcemy integrować robota z inną maszyną lub też uruchamiamy na nim nowy proces. Najważniejszym narzędziem jest możliwość definiowania punktu TCP, czyli punktu centralnego narzędzia. Wykorzystujemy go wtedy, gdy wraz z robotem chcemy wykorzystać nowe narzędzie o nietypowym kształcie.

Przydatną funkcją poznaną na szkoleniu jest również definiowanie układów współrzędnych użytkownika. Dzięki nim programowanie robota jest wygodne niezależnie od tego na jakieś płaszczyźnie musimy nim operować.

Oczywiście nic nam z tych narzędzi jeśli nie będziemy potrafili przygotować stanowiska do pracy automatycznej. Dlatego też, szkolenie obejmowało również ten temat. Poznaliśmy specjalne wejścia i wyjścia, które umożliwiają zewnętrzny wybór programu oraz kontrolę nad nim. Z sygnałów wyjściowych możemy uzyskać informację o aktualnym stanie robota i systemie sterowania.

Na koniec dnia poznaliśmy także funkcjonalność, którą musi znać każdy, kto zajmuje się takimi robotami – robienie i wgrywanie backup’ów. Systematyczne robienie kopii zapasowych programów oraz samej konfiguracji robota może być bardzo pomocne jeśli zdarzy się, że ktoś przypadkowo zbyt mocno zaingeruje w naszego robota. Przedstawione zostały sposoby robienia pełnego backup’u  jak i pojedynczych plików.

Dzień trzeci

Ostatni dzień, to ukłon w stronę Utrzymania Ruchu, które niestety bardzo często musi się borykać ze starszymi konstrukcjami Fanuc’a i jego sterowaniem. W sali znajdował się czwarty Fanuc – A-520i ze sterowaniem RJ-3. Na jego przykładzie nauczyliśmy się jak wykonywać tzw. Mastering robota, czyli jak wyznaczyć jego pozycję zerową. Ale pamiętamy, że jesteśmy w EMT-Systems, więc nie mogło to być zwykłe zerowanie osi 😉 Prowadzący odkręcił jedną z osłon robota spod której wyłonił się silnik wraz z enkoderem. Odpiął z niego wtyczkę, a na Teach Pendant  „posypały” się błędy. W ten sposób zasymulowana została sytuacja, która faktycznie może nas spotkać w pracy z tymi robotami. Prowadzący przeprowadził nas przez wszystkie kroki masteringu robota, aż do końca, czyli do momentu aż robot był już gotowy do pracy.

Na tym samym robocie przekonaliśmy się również iż poszczególne rodziny sterowników nie różnią się od siebie znacząco. Mając praktykę na nowszych konstrukcjach bez problemu mogliśmy się odnaleźć w erze czarno-białych wyświetlaczy i znacznie mniejszej rozdzielczości – bo głównie właśnie tym różnią się te roboty. Cały interfejs jest identyczny i poznając tylko jedną rodzinę możemy bez obaw zabrać się także za inne rodziny Fanuc’a.

Podsumowanie

Przed samym kursem miałem pewne obawy, bo o ile przy sterownikach PLC Siemens S7-1200  posiadałem już pewne podstawy, o tyle z robotami nie miałem wcześniej nic wspólnego. Nie byłem pewien, czy nadążę za resztą grupy, oraz czy uda mi się posiąść całą przekazywaną wiedzę. Oczywiście wszystkie te obawy były całkowicie niesłuszne. Wszystkie zagadnienia były przedstawiane wyjątkowo jasno, by nawet największy laik bezproblemowo je zrozumiał. Ale czy to oznacza, że osoby bardziej doświadczone się nudziły? Ależ skąd! Tak jak pisałem wcześniej, na szkoleniach widoczne jest indywidualne podejście do kursanta. Prowadzący bardzo chętnie odpowiadał na dodatkowe pytania i nawet pokazywał zagadnienia, które nie do końca były przewidziane na poziomie podstawowym, a które interesowały danego uczestnika. To, ile możemy zyskać z takiego szkolenia zależy tylko od nas. Jeśli tylko będziemy chcieli, to „męcząc” pytaniami naszego prowadzącego możemy posiąść naprawdę dużą dawkę wiedzy, która nas interesuje. Są to szkolenia na które naprawdę warto iść – nie zyskujemy tutaj tylko kolejnego papierka z pięknym nagłówkiem „Certyfikat”. Zyskujemy solidną porcję wiedzy, która w naszej branży jest tak bardzo cenna 😉

Pozdrawiam
Rafał Lelito

Artykuł powstał we współpracy z:
EMT-Systems sp. z o. o. Centrum Szkoleń Inżynierskich specjalizuje się w organizacji kursów i szkoleń z zakresu mechatroniki i szeroko pojmowanych technik inżynierskich.
Zobacz listę szkoleń

Więcej z serii: Relacje ze szkoleń inżynierskich


Utworzono: / Kategoria: ,

Reklama

Newsletter

Zapisz się i jako pierwszy otrzymuj nowości!



PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ



NAJNOWSZE PUBLIKACJE OD UŻYTKOWNIKÓW I FIRM

Reklama



POLECANE FIRMY I PRODUKTY