Do Projektu iAutomatyka dołączyli:

https://iautomatyka.pl/wp-content/uploads/2019/02/logo.jpg

Relacja ze szkolenia „Diagnostyka sieci Profibus” w EMT-Systems

autor: Rafał.

Artykuł z serii: Relacje ze szkoleń inżynierskich


Ostatnio miałem przyjemność wziąć udział w jednym ze szkoleń organizowanych przez centrum szkoleń inżynierskich EMT-Systems i dzisiaj je dla Was zrelacjonuję. Był to już mój trzeci raz kiedy udaje mi się odbyć szkolenie w tym ośrodku, a tym razem uczestniczyłem w szkoleniu z zakresu diagnostyki sieci Profibus. Jakie są moje wrażenia po tym szkoleniu? Co mi się w nim podobało? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź poniżej.

Przed szkoleniem…

Moje oczekiwania co do samego szkolenia były bardzo zróżnicowane. Z jednej strony w mojej głowie ciągle siedziały słowa kolegi, który był już kiedyś na podobnym szkoleniu i który twierdził, że jest to nic innego jak popularne lokowanie produktu. Z drugiej jednak strony, moje doświadczenie z poprzednich szkoleń w EMT-Systems oraz zakres zagadnień, który miał obowiązywać podczas tego szkolenia mówiły co innego. Na stronie EMT-Systems widzimy bowiem dokładną rozpiskę z materiałem, który  zostaje nam przekazany podczas szkolenia, a lista ta jest bardzo długa. Według niej szkolenie nie ma na celu obeznać nas jedynie z urządzeniami diagnostycznymi, lecz ma poruszyć również podstawowe kwestie związane z sieciami Profibus, czy nawet konfiguracje sieci w środowisku Step 7. Zatem jak wyglądało to szkolenie w praktyce?


Szkolenie czas zacząć

Pierwszy dzień szkolenia, to w głównej mierze wstęp do sieci Profibus. Teoretycznie osoby, które chcą uczestniczyć w tym szkoleniu powinny już posiadać pewne informacje na temat działania i funkcjonowania tych sieci. Mimo to poziom wiedzy osób z poszczególnych zakładów może się różnić i dlatego nawet na szkoleniu z diagnostyki sieci Profibus pewne podstawy również zostają poruszone.

Na samym początku dowiemy się więc co nieco o topologii oraz warstwie fizycznej tej sieci. Poruszone są tu kwestie zarówno poprawnej terminacji sieci jak i ogólnych zasad tworzenia i wykonywania instalacji sieci przemysłowych. Omówione również zostają urządzenia sieciowe, które możemy spotkać praktycznie na każdym obiekcie wyposażonym w rozległe sieci Profibus. Mowa tu o urządzeniach takich jak repeatery, terminatory aktywne, DP/DP Couplery, czy urządzenia diagnostyczne instalowane na stałe w naszej sieci.

Nie było to tylko krótkie wspomnienie o tym, że dane urządzania istnieją, ale dokładne omówienie tych elementów. Będzie to bardzo pomocne przy późniejszej diagnostyce sieci, w których skład wchodzą wyżej wymienione urządzenia.

Konfiguracja

Kolejna rzecz, która bardzo spodobała mi się na tym szkoleniu, to fakt, że nie dostaliśmy gotowej, pracującej sieci. Żeby mieć co diagnozować musieliśmy skonfigurować sieć samodzielnie. Co prawda samo fizyczne połączenie poszczególnych urządzeń było już wykonane, gdyż są to już gotowe stanowiska szkoleniowe, lecz sama konfiguracja sterowników leżała już tylko po naszej stronie.

Prowadzący szkolenie krok po kroku poprowadził nas od utworzenia nowego projektu, przez dodanie nowych plików GSD, aż po kompilację i wgranie programu do sterownika. Była to przydatna część szkolenia, bo jak się okazało nie każdy wie jak wygląda konfiguracja kolejnych elementów sieci, a jest to wiedza jak najbardziej potrzebna.

Stanowiska

Skoro już jesteśmy przy konfiguracji naszej sieci, to nie wypada nie wspomnieć o elementach sieci, w które uzbrojone są nasze stanowiska. Trzeba bowiem przyznać, że stanowiska do diagnostyki sieci przemysłowych są chyba najbardziej rozbudowanymi ze wszystkich stanowisk, które możemy znaleźć w EMT-Systems.

Każdy z uczestników szkolenia zbudował sieć składającą się z około 12 urządzeń. Czy to dużo? Na warunki przemysłowe pewnie nie. Duże, rozległe linie produkcyjne potrafią mieć tych urządzeń sieciowych znacznie więcej, ale pamiętajmy, że nie znajdujemy się na hali produkcyjnej, lecz na małej sali szkoleniowej, gdzie te wszystkie urządzenia musimy jakoś pomieścić.

Dwanaście urządzeń to zdecydowanie wystarczająca ilość do tego, by dokładnie zapoznać się z budową i konfiguracją sieci Profibus. W naszej sieci znajdują się bowiem wszystkie urządzenia, które znaleźć możemy praktycznie w każdej przemysłowej instalacji. Każde stanowisko wyposażone zostało w sterownik z serii S7-300, systemy wejść/wyjść rozproszonych, pneumatyczne wyspy zaworowe, czy nawet enkodery. Oprócz tego, każde stanowisko wyposażone zostało również w panel HMI firmy Siemens OP177B, który również mógł zostać dołączony do naszej sieci Profibus.

Diagnostyka

Tak jak wspomniałem wcześniej przed samym szkoleniem miałem pewne obawy co do tego, czy szkolenie to nie będzie tylko formą prezentacji urządzeń diagnostycznych danej firmy. Obawy te były zasiane przez opinie osób, które uczestniczyły w takich szkoleniach w innych firmach zajmujących się szkoleniami.

Jak to wygląda w EMT-Systems?

Sale szkoleniowe wyposażone są w znaczne ilości sprzętu diagnostycznego. Mamy do wyboru wiele urządzeń, różnych producentów. Mimo to pierwszym urządzeniem diagnostycznym jaki wykorzystujemy podczas szkolenia to zwykły miernik uniwersalny. Dowiadujemy się bowiem na szkoleniu, że większość uszkodzeń sieci, które możemy napotkać w naszej pracy to uszkodzenia wykrywalne za pomocą zwykłego multimetru. Jedyną trudnością jest to, by wiedzieć co i jak mierzyć. No i wiedzieć jak interpretować wyniki tych pomiarów. I właśnie w tym punkcie wychodzi to, jak ważne było uzupełnienie podstawowej wiedzy z zakresu sieci Profibus na samym początku szkolenia. Podstawy te pozwoliły nam na dokładne zrozumienie wykonywanych pomiarów oraz ich wyników.

Dopiero po tym wstępie do diagnostyki sieci Profibus, gdzie wykorzystywaliśmy miernik uniwersalny, zabraliśmy się również do innych urządzeń diagnostycznych. Na samym początku, przedstawione zostały nam dwa bardzo podobne do siebie urządzenia jakimi są PB-Q One firmy Indu-Sol oraz Proficore Ultra. Na przykładzie tego drugiego prowadzący dokładnie opisał nam metody diagnozowania sieci i możliwe do wykrycia usterki oraz ich oznaki, po to,  aby ułatwić nam interpretację wyników pomiarów wykonywanych prze wyżej wymienione urządzenia.

Reszta szkolenia opierała się już tylko na praktycznym diagnozowaniu naszych sieci. W między czasie dostaliśmy też do swojej dyspozycji inne urządzenia, które każdy mógł wykorzystać na swoim stanowisku. Było to o tyle dobre rozwiązanie, że każdy z uczestników szkolenia mógł pracować na tym urządzeniu, które akurat posiada w swojej pracy. Lub też przeciwnie, każdy mógł wziąć i wykorzystywać urządzenie, z którym jeszcze nie miał styczności i które chciał dopiero poznać. Był to też dobry czas dla osób, które w pracy nie posiadają żadnego urządzenia do diagnostyki sieci Profibus i na podstawie doświadczeń wyniesionych ze szkolenia chciały znaleźć urządzenie, które najbardziej będzie im odpowiadać. Każdy uczestnik szkolenia, polegając na doświadczeniu i wiedzy naszego prowadzącego mógł szybko i sprawnie poznać wszystkie dostępne dla nas urządzenia diagnostyczne.

„Czarna skrzynka”

Ciągle piszę o diagnozowaniu naszej sieci, ale co mamy diagnozować, jeśli sieć została dopiero co postawiona i działa sprawnie? Wyłączenie terminacji, poluzowanie wtyczki, czy wypięcie jednego z przewodów z wtyczki to awarie stosunkowo szybkie do zdiagnozowania. Poza tym jaka frajda diagnozować coś co sami przed chwilą zepsuliśmy? 😉

W tym momencie, EMT-Systems ponownie wychodzi naprzeciw kursantom i swoje stanowiska wyposaża w coś, co jeszcze bardziej urozmaica naukę. Nasz prowadzący, Dominik Bednarek, zaprojektował układ, który później został wykonany przez pracowników EMT-Systems i który pozwala na swobodne uszkadzanie naszej instalacji.

Wyglądające z pozoru bardzo niewinnie czarne pudełko, to tak naprawdę symulator awarii, który pozwala w laboratoryjnych warunkach wywołać efekty realnych awarii. Nasze czarne, magiczne pudełko, to dziewięć przełączników, gdzie każdy z nich wywołuje inny typ uszkodzenia sieci. Przełączniki nie posiadają na sobie opisów działania, więc pierwsze pomiary wykonujemy nie wiedząc co nas może czekać. Dzięki temu nasze podejście do zdiagnozowania problemu jest zupełnie inne niż w przypadku, gdy wiemy co i gdzie jest uszkodzone. Poprawne zinterpretowanie wszystkich awarii zajęło trochę czasu, ale to właśnie dzięki takiemu podejściu szkolenia w EMT-Systems to nie tylko sucha teoria, a realne problemy. I wyniesiona z nich nauka.

Urządzenia diagnostyczne

Wcześniej wspomniałem już co nie co o szerokiej gamie urządzeń diagnostycznych, które są dostępne dla wszystkich uczestników tego szkolenia. Można jednak poświęcić trochę więcej czasu na to zagadnienie, gdyż niewątpliwie jest to jedna z mocniejszych stron tego szkolenia.

Tak jak wspominałem na samym początku, naszą przygodę z diagnostyką sieci Profibus rozpoczynamy ze zwykłym miernikiem uniwersalnym. Ciekawszymi urządzeniami są dwa kolejne narzędzia, które poznaliśmy zaraz po tym prostym mierniku.

Mowa tutaj o Proficore Ultra oraz o PB-Q One. Osobiście przed szkoleniem nie miałem większego doświadczenia z żadnym z tych urządzeń, jednak rozmawiając z kolegami z innych firm, wnioskuję, że to ten pierwszy produkt niesie prym w większości polskich zakładów przemysłowych. Mnogość jego funkcji faktycznie robi wrażenie, a samo urządzenie wygląda solidnie. Jednak czy PB-Q One w jakimś stopniu mu ustępuje? Śmiem twierdzić, że nie, a nawet przychylam się ku stwierdzeniu, że wręcz przeciwnie. Ze względu na fakt, że nie miałem wcześniej obycia z żadnym z tych urządzeń, to moja ocena w pewien sposób może być obiektywna.

Oba te urządzenia potrafią praktycznie to samo, jednak PB-Q One ze względu na swój dużo przyjemniejszy interfejs użytkownika dużo bardziej sprzyja wygodnej pracy. Ciekawostką natomiast jest fakt, że PB-Q One w moim przypadku duże lepiej poradził sobie z wyrysowaniem poprawnej topologii sieci, niż Proficore Ultra. Co prawda do poprawnego wyrysowania topologii PB-Q One musiał zostać przyłączony do obydwu stron sieci Profibus, a Proficore Ultra potrafi to zrobić po przyłączeniu go jedynie do jednego końca naszej sieci. Lecz chyba właśnie dzięki tej różnicy PB-Q One poradził sobie z tym zadaniem lepiej i gdybym miał wybierać urządzenie do zabrania na nieznajomą mi sieć, to zabrałbym właśnie PB-Q One.

Kolejne testery sieci Profibus, to PROFtest II od firmy Indu-Sol oraz PROFIBUS Tester 4 od firmy softing. Obydwa te urządzenia wyróżniają się tym od poprzedników, że w ich przypadku diagnozowanie sieci może odbywać się z wykluczeniem komputera. Obydwa te urządzenia posiadają prosty interfejs użytkownika, który pozwala na przeprowadzanie prostych testów wprost z ich paneli. Oczywiście w takiej formie te testery są dużo prostsze i mniej przydatne niż poprzednicy, gdyż nie ukrywajmy, że diagnozowanie sieci na ekranie laptopa jest dużo wygodniejsze i przyjemniejsze. PROFIBUS Tester 4, po połączeniu go do komputera jest już pełnoprawnym urządzeniem diagnostycznym i można go używać podobnie jak pierwsze dwa opisywane urządzenia.

Ostatnie dwa urządzenia diagnostyczne, które mogliśmy poznać na szkoleniu, to urządzenia do ciągłego monitorowania stanu naszej sieci, a mowa tutaj o urządzeniach PROFIBUS-Inspektor, przy czym jeden z nich pochodził z firmy Indu-Sol, a drugi z firmy softing. Urządzenia te na pewno nie urzekły mnie tak, jak pierwsze dwa testery. Ich możliwości są o wiele mniejsze od pozostałych, ale przeznaczenie tych produktów też jest inne. PROFIBUS-Inspektor to urządzenie, które stale monitoruje naszą sieć i w razie wykrycia pewnych nieprawidłowości może nas o tym poinformować. Mimo to nie jest to narzędzie do dokładnej diagnostyki sieci, lecz tylko wskaźnik tego jak działa nasza sieć.

Podsumowując, szkolenie to jest bardzo fajną okazją do tego, by poznać różne urządzenia diagnostyczne. Prowadzący nie narzuca odgórnie tego z jakich urządzeń mamy konkretnie korzystać, lecz pozostawia nam w tej kwestii wolną rękę. Każdy z uczestników może większość czasu diagnostyki przeznaczyć na pracę z tym urządzeniem, które chce poznać. Osobiście moją naukę diagnozowania sieci Profibus oparłem na dwóch urządzeniach – Proficore Ultra oraz PB-Q One. Czemu? Wynika to z faktu, iż obydwa te urządzenia oferują największe możliwości diagnostyczne jak również ich popularność na rynku jest największa.

Podsumowanie

Po tych paru dniach spędzonych na szkoleniu w EMT-Systems muszę przyznać, że było to najciekawsze szkolenie w jakim dane mi było uczestniczyć. Poprzednimi razy w EMT-Systems byłem na szkoleniu z programowania sterownika Siemens S7-1200 na poziomie zaawansowanym oraz na programowaniu robotów FANUC. Oczywiście odczucia uczestników tego szkolenia na pewno będą się różnić, lecz w moim przypadku ilość wiedzy, którą mogłem sobie przyswoić była ogromna. Bardzo podobało mi się to, że szkolenie nie opierało się jedynie na wiedzy stricte związanej z diagnozowaniem sieci, lecz poruszone zostały również podstawowe zagadnienia z zakresu sieci Profibus. Prowadzący nasze szkolenie Dominik Bednarek poprzez swoje duże doświadczenie zawodowe przekazał nam bogatą wiedzę praktyczną, która obejmowała nie tylko samo diagnozowanie sieci, lecz także wskazówki dotyczące poprawnego tworzenia nowych sieci Profibus oraz rozbudowywania tych już istniejących. Przekazał nam wiedzę pozwalającą na uniknięcie wielu często spotykanych, elementarnych błędów. Błędów, które później uwidaczniają się w trakcie eksploatowania sieci.

Kolejnym, ogromnym atutem tego szkolenia jest fakt dostępu do wielu różnorodnych urządzeń diagnostycznych. Swoboda wykorzystywania różnych narzędzi jest bardzo duża.

Czy są jeszcze jakieś plusy tego szkolenia? Ależ oczywiście, że są 😉 Jednym z największych atutów tego szkolenia jest również sam sposób prowadzenia szkolenia. Uczestnicy nie dostają gotowca w postaci suchej teorii na temat diagnozowania sieci Profibus, lecz każdy z uczestników przy wsparciu prowadzącego poznaje metody diagnozowania sieci samodzielnie. Wszystkie awarie, jakie mogą się wydarzyć w rzeczywistej instalacji, symulowane są na stanowiskach, a uczestnicy sami rozwiązują kolejne uszkodzenia. Takie podejście do szkolenia pozwala na szybkie wyrobienie pewnych nawyków, które później na pewno będą procentować.

Muszę stwierdzić, że w moim przypadku uczestnictwo na tym szkoleniu było strzałem w 10! 😉 Ogrom wiedzy, który wchłonąłem podczas tego szkolenia jest imponujący, a wyniesione doświadczenie na pewno szybko okaże się przydatne. Jeśli w firmie, w której pracujesz masz styczność z sieciami Profibus, a Twoja wiedza nie do końca pozwala Ci na bez stresowe podchodzenie do tematu diagnostyki tej instalacji, to to szkolenie jest właśnie dla Ciebie!

Pozdrawiam

Rafał Lelito

Artykuł został nagrodzony w Konkursie iAutomatyka –  edycja Luty 2019

Nagrodę Voucher na szkolenia online od ASTOR dostarcza ambasador konkursu, firma ASTOR.

 


Więcej z serii: Relacje ze szkoleń inżynierskich


Utworzono: / Kategoria: ,

Reklama

Newsletter

Zapisz się i jako pierwszy otrzymuj nowości!



PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ



NAJNOWSZE PUBLIKACJE OD UŻYTKOWNIKÓW I FIRM

Reklama



POLECANE FIRMY I PRODUKTY
  • Systemy RFID są ekonomiczne, uniwersalne i zapewniają niezawodność procesów, np. w intralogistyce. Zadania związane z identyfikacją stały się teraz łatwiejsze, szczególnie gdy potrzebna jest duża liczba punktów identyfikacji, dzięki  głowic...
  • EPLAN Electric P8 oferuje nieograniczone możliwości planowania projektu, tworzenia dokumentacji oraz zarządzania projektami automatyki. Zautomatyzowane tworzenie szczegółowych raportów opartych na schematach okablowania jest integralnym ele...
  • RPI-1ZI-U24A, to przekaźnik  instalacyjny wytrzymujący maksymalny prąd załączania 120A w czasie 20ms. Przekaźnik ten dedykowany jest do załączania obwodów o wysokim prądzie początkowym, w szczególności do obwodów oświetleniowych, potwierdzo...
  • Nowoczesne dotykowe panele operatorskie HMI firmy WEINTEK Labs. – Bezpłatne oprogramowanie narzędziowe w pełnej wersji – Precyzyjne, dotykowe ekrany wyświetlające szczegółową grafikę – Obszerne biblioteki komponentów grafi...
  • ITP14 to uniwersalny wyświetlacz procesowy do monitorowania i kontroli procesów przemysłowych. To urządzenie ma zwartą, znormalizowaną konstrukcję i pasuje do standardowego otworu montażowego ⌀22,5 mm na lampy sygnalizacyjne. Zapewnia to sz...
  • SIR6W, to nowa seria przekaźników interfejsowych przeznaczonych do separacji wejść/wyjść w aplikacjach PLC oraz do wielu różnych aplikacji jako elementy pośredniczące i wykonawcze. • SIR6W, to przekaźniki o niewielkich wymiarach 88,6 x 6,2 ...