Pisząc tę recenzję muszę wspomnieć, że za 3 dni minie okrągły rok od mojej pierwszej pracy. Pracuję jako automatyk w jednej z firm w centrum Polski, zajmujemy się programowaniem sterowników PLC (głównie Siemens i Allen Bradley), informatyką przemysłową, prefabrykacją szaf sterowniczych, projektowaniem, modernizacjami istniejących rozwiązań automatyki przemysłowej. Ukończyłem Automatykę i Robotykę otrzymując tytuł inżyniera na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Rok doświadczenia w dziedzinie automatyki przemysłowej to stosunkowo mało, ale dostatecznie, żeby móc obiektywnie ocenić kurs Tomasza Gilewskiego „Sterowniki Siemens. Kurs video. Programowanie PLC w praktyce”.
O czym jest kurs?
Kurs Tomasza Gilewskiego łączy ze sobą opis w zasadzie dwóch elementów. Pierwszym są sterowniki PLC Siemens i ich środowisko programistycznego TIA Portal wraz z opisem podstaw programowania. Drugim elementem jest krótki opis i możliwości zastosowania oprogramowania Factory IO, będącego ciekawym symulatorem rozwiązań automatyki na halach produkcyjnych. Umieszczenie w kursie tych dwóch elementów to sprytne rozwiązanie, bo pozwala na symulowanie pewnych zachowań elektrycznych i sterowań bez posiadania fizycznie przełączników, czujników, przycisków i elementów wykonawczych. Naturalnie jeszcze przed samym kursem zainteresowałem się oprogramowaniem Factory IO. Przejdźmy na początek do zrecenzowania samego wideokursu Pana Tomasza.
Recenzja wideokursu
Słowem wstępu
Kurs zaczyna się od wstępnych kroków, podstawowej konfiguracji TIA Portal i połączenia z oprogramowaniem Factory IO. Autor w prosty sposób zwraca uwagę na rzeczy, które ułatwiają pracę w późniejszym okresie z nowymi projektami. Następnie kurs wchodzi na praktyczne tory, ucząc programowania, którego efekty w postaci sterowania można zobaczyć na ekranie monitora. Chociaż wiadomo, fajniej by było posłuchać dźwięku żywego silnika lub siłownika pneumatycznego. Ale nie narzekajmy, to etap nauki, na głębokie wody i prawdziwe maszyny przyjdzie czas 🙂
Przystępność
Miałem już przyjemność edukacji z materiałami Tomasza Gilewskiego w jego książkowych publikacjach, między innymi ucząc się języka SCL, i jego metodyka opiera się o praktyczne wykorzystywanie nabywanej wiedzy, co jest przeze mnie przyjaźnie odbierane. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Kurs w niemal 100% opiera się o praktyczne szkolenie programowania, mającego zastosowanie w symulacjach jakie będziemy w stanie zbudować w Factory IO. Powolne, swobodne tłumaczenie, prosty język, odpowiednio długie przerwy w czasie mówienia dają czas na „skompilowanie” wcześniej usłyszanych wskazówek i kroków, przemyślenie i lepsze zapamiętanie całego kursu. Mogłoby się wydawać, że Tomek momentami mówi zbyt sennie, jakby od niechcenia. Moim zdaniem, to od nas zależy, jak odbieramy mówcę. Jeśli jesteśmy zainteresowani tematem, to wyciągniemy z niego tyle wiedzy, ile jesteśmy w stanie wchłonąć 🙂
O czym mówi autor?
Autor opisuje krok po kroku proces tworzenia programu dla wybranej symulacji z gotowców programu FACTORY I/O. Uwagę zwraca sposób porządkowania opracowywanego programu, od zmiennych, bloków programowych i danych, przez szkielet programu. Wykorzystane w praktyczny sposób zostały funkcje, timery, wewnętrzne generatory, operacje na zboczach i inne niezbędne elementy programu dla maszyny przemysłowej.
Dla kogo jest kurs?
Jedno z porzekadł w świecie automatyki brzmi: „ludzie dzielą się na tych, którzy czytają manuale oraz na tych, którzy będą je czytać”. Zgadzam się z tą tezą w stu procentach. Kurs ten jednak jest przyjaznym wprowadzeniem do świata PLC Siemensa, a dzięki zdobyciu pewnych wskazówek w tym poradniku, śmielej będziemy chcieli wejść głębiej i zdecydowanie prościej będzie nam korzystało się z dokumentacji rozumiejąc już praktyczne podstawy.
Kurs polecam głównie absolwentom szkół wyższych i techników, którzy mieli już styczność z oprogramowaniem TIA Portal i sterownikami serii S7-1200, także świeżym pracownikom chcącym poznać technikę programowania sterowników. Wprowadzone zostały tu wskazówki dotyczące porządkowania swojej pracy, co jest niezbędne w naszym zawodzie.
Koszt 299 zł?
Przedyskutować warto jeszcze kwestię ceny. 299 zł wydawać by się mogło nie są duże pieniądze dla osób pracujących, dla osób świeżo po szkole może jednak to być jednak większy jednorazowy wydatek. Z jednej strony kurs jest ciekawie przeprowadzony, poprzez łączenie w sobie środowiska programistycznego i programu wspierającego naukę programowania sterowników przemysłowych, dodatkowo do kursu można wielokrotnie wracać. Z drugiej jednak odczuwam pewnego rodzaju niedosyt. W kursie zabrakło mi bowiem prezentacji, jak zbudować własny kawałek fabryki w Factory IO, przez co ramy czasowe tego kursu są moim zdaniem zbyt wąskie dla ceny. Przydałoby się te ramy czasowe rozszerzyć o praktyczne wskazówki dotyczące linii produkcyjnych, elementów bezpieczeństwa, informacji, jak się zachowywać powinniśmy i my, jako pracownicy fabryk. Warto by było, aby także bardziej doświadczeni już pracownicy wracali częściej do kursu niż tylko krótko po jego kupnie.
Jak odbyć kurs?
Kurs dostępny jest na stronie videopoint.pl i trwa ponad 5 godzin. Wydawnictwo HELION do kursu dodaje również ebook „Szkoła programisty PLC. Sterowniki Przemysłowe” tego samego autora, Tomasza Gilewskiego.
