Od średniowiecza do obecnych czasów ciemne zaułki są postrzegane jako miejsca niebezpieczne, gdzie nie spotka nas nic dobrego. W obawie o zdrowie, życie czy dobytek takie miejsca były omijane po zmroku. Już w XV wieku burmistrz Londynu nakazał oświetlanie ulic zimą. Obecnie gminy miejskie poszukują oszczędności, gdzie to tylko możliwe, na przykład właśnie na oświetleniu ulicznym. Rozwiązaniem, które nasuwa się jako pierwsze, jest ograniczenie godzin, kiedy oświetlenie uliczne jest włączone, wyłączenie poszczególnych latarni, czy nawet całych kwartałów ulic. Takie podejście jest jednak często postrzegane jako zamach na bezpieczeństwo mieszkańców. Jesienny spacer może być walką o przetrwanie, a nie romantyczną przechadzką z dziewczyną. Dodatkowo, czy wyobrażacie sobie, ile uroku stracą nasze ulice czy skwery pozbawione oświetlenia?
Oszczędności, które przynoszą korzyści wszystkim
Jak podejść do tematu, żeby wilk był syty a owca cała? Zaproponujemy rozwiązania, które uszczęśliwią księgowość, zadowolą służby miejskie i uspokoją mieszkańców.
Finder czerpiąc z wieloletnich doświadczeń w przemyśle z powodzeniem zaprojektował też wiele rozwiązań do stref publicznych. Przekaźniki i styczniki, które spotkać można w szeregu produktów tego włoskiego producenta doskonale sprawdzą się w budynkach publicznych, oświetleniu parków czy ulic.
Idealnym przykładem są w tym przypadku zegary astronomiczne, które pozwolą w prosty sposób programować oświetlenie uzależniając jego funkcje on/off od wschodów i zachodów słońca. Czy zwróciliście uwagę, że gro latarni miejskich świeci się w danym przedziale czasu. Najczęściej jest to tryb zima i lato. Jednak taki stan można uzależnić od godzin operowania słońca i wydłużyć pracę latarni zimą oraz skrócić ją do minimum latem – w rozrachunku rocznym takie podejście przyniesie ogromne korzyści finansowe. Ponadto mieszkańcy docenią fakt, że oświetlenie nie pracuje na darmo, co jest bardzo irytujące wszak to pieniądze nas wszystkich poświęcane są na rachunki za prąd.
Służby miejskie odpowiedzialne za sieć latarni na pewno docenią zegary astronomiczne serii 12, które nie tylko są skuteczne, ale również w wygodny sposób można je zaprogramować. Wystarczy za pomocą aplikacji w smartfonie nadać odpowiednie parametry zegarowi posługując się komunikacją NFC, która jest dobrze znana z życia codziennego.
Modernizacja układu kluczem do sukcesu
Najlepszym przykładem udanej modernizacji jest włoskie miasto Rogusa. Ta położona na malowniczej Sycylii miejscowość borykała się z rozdrobnieniem sieci, wieloma połączonymi ze sobą elementami w ramach jednego układu. Skutkowało to częstymi awariami, trzeba było ręcznie ingerować w sieć i łatwo było popełnić błąd, który mógł doprowadzić to tego, że część latarni nie zaświeci się, co z kolei wywoływało niezadowolenie użytkowników. Modyfikację sieci rozpoczęto od rozpoznania problemu, następnie zaproponowano zastosowanie w układzie szeregu produktów, które uzupełniają się wzajemnie. Do systemu wprowadzono elementy serii 12, czyli przytoczone już zegary astronomiczne, które uzupełniono czujnikami zmierzchowymi do montażu na słupie energetycznym (Seria 10). Całość systemu domknęła seria 13, czyli przekaźniki elektroniczne mono i bistabilne, wykorzystane w zależności od potrzeb.
Cały system stał się nie tylko bardziej oszczędny, ale też bardziej wydajny i niezawodny. Natomiast obsługujący system pracownicy docenili wygodę komunikacji NFC z jaką programuje się urządzenia.
Mniejsze natężenie światła to też oszczędności
W przypadku oświetlenia miejskiego dobrym uzupełnieniem byłby również zegar sterujący 12.A4, który pozwala na zarządzanie natężeniem oświetlenia. Umożliwia to „ściemnianie” latarni miejskich w godzinach, gdy ruch jest znikomy, ale oświetlenie (nawet słabe) jest konieczne, aby mieszkańcy mogli bezpieczne poruszać się po ulicach. Ten produkt doskonale sprawdzi się również zainstalowany w reklamach podświetlanych – dużych bilbordach czy neonach, które można przygasić na noc.
Zużycie energii można zmierzyć
Obecnie, gdy oszczędności to podstawa warto sięgnąć również po liczniki energii. Liczniki 7M, które potrafią w inteligentny sposób przekazać szereg informacji będą doskonałym uzupełnieniem miejskiego systemu. Inteligentne liczniki i kreatywne podejście do odczytów np. za pomocą systemu SCADA to nie tylko wymierne korzyści finansowe, ale też łatwiejszy serwis całego układu np.: łatwe wyłapywanie przepalonych żarówek czy niedziałających odbiorników.
Warto sięgać po oszczędności jednak należy robić to z głową, zapewniając mieszkańcom choćby minimum komfortu i bezpieczeństwa. Nie zapominajmy, że to mieszkańcy miast płacą podatki, które niezależnie od tego czy mieszkają w centrum, czy na obrzeżach są takie same. Sprawiedliwe podejście wymaga tego, aby wszyscy byli równo traktowani, dlatego wyłączanie poszczególnych ulic czy sektorów musi odbywać się w przemyślany sposób. Zadbajmy wspólnie o to, aby bilans zysków za prąd nie przerósł strat ze strony niezadowolonych mieszkańców.
