Co to jest digitalizacja procesu? Aby to zobrazować przeniesiemy się w czasie do roku 1999. Kiedyś aby obejrzeć interesujący nas film udawaliśmy się do wypożyczalni kaset VHS, płaciliśmy gotówką po czym mieliśmy ograniczony czas na oglądanie filmu. Inny przykład: jak chcieliśmy zrobić przelew to musieliśmy udać się do banku i wypełnić druczek, dopiero po ręcznym wprowadzeniu w system przez bank informacji, przelew zostaje zrealizowany. Sprawy urzędowe? Ganianie podatnika od okienka do okienka ze stosem podpisanych papierów. Jak jest dziś? Nie ruszając się z kanapy, mamy dostęp do prawie wszystkich filmów na świecie przez kanały streamingowe (np. Netflix czy HBO GO) gdzie za dostęp zapłaciliśmy online, również bez wychodzenia do banku aby zrobić przelew. A sprawy urzędowe? Aktualnie w tym obszarze można dostrzec właśnie digitalizację procesu, gdyż w ostatnich latach sporo się zmieniło. Większość spraw urzędowych można już załatwić online dzięki aplikacjom i systemom informatycznym.
A jak jest w przypadku procesów przemysłowych!?
Cóż, nie trzeba chyba przypominać, że trwa rewolucja w tym zakresie, hucznie ogłoszona na całym świecie Czwartą Rewolucją Przemysłową. Temat niezwykle szybko się rozwija i zdecydowanie nie można go już nazwać sloganem marketingowym. Co ważniejsze nie można tego tematu lekceważyć, ponieważ nie wdrażanie rozwiązań przemysłu 4.0 oraz digitalizacji w zakładach produkcyjnych i przedsiębiorstwach spowoduje zastój w stosunku do konkurencji. A konkurencja nie śpi i z powodzeniem stosuje najnowsze rozwiązania produktowe i informatyczne. To tak jak w 1999 roku myśleć, że interes wypożyczalni kaset VHS będzie kwitł aż do emerytury.
Na temat samej rewolucji można przeczytać wiele dostępnych już publikacji pod hasłami Przemysł 4.0 lub Industry 4.0. Są to zazwyczaj ogólne stwierdzenia i założenia a na szczegółowe opracowanie dość ciężko trafić.
W idealnym świecie ery Przemysłu 4.0, w całym procesie produkcji, od badań i rozwoju produktu po usługi po-sprzedażowe, będzie stała komunikacja i wymiana danych pomiędzy siecią czujników i sensorów oraz oprogramowaniem zarządzającym. W czasie rzeczywistym dane nie tylko będą gromadzone, ale również analizowane i zamieniane na natychmiastowe reakcje, które będą się odbywać w trójkącie inteligentna fabryka, produkt i użytkownik oraz na przestrzeni całego łańcucha produkcji, jak również cyklu życia produktu.
To wszystko prawda, ale gdy chcemy dowiedzieć się konkretów musimy sięgnąć po konkretne publikacje.
Gdzie więc ich szukać?
Czytaj raporty i białe księgi
W przypadku przemysłu 4.0 są to zbiory wyjaśnień i analiz, rozwinięcie wszystkich składowych, pełnych liczb i wykresów, przykładów zwanych case studies a co najważniejsze prognoz. Za takie opracowania zabierają się największe firmy pracujące w Big Data, IoT, cyberbezpieczeństwie itd. Zajmują się także badaniami rynku agregując w jednym miejscu konkretne informacje. Dobra wiadomość – takie raporty są bezpłatne, zazwyczaj do pobrania jako ebook w formacie PDF.
Jednym z takich raportów jest opracowanie w wykonaniu International Data Corporation (IDC) oraz Comarch (do pobrania tutaj).
Co prawda raport IDC skupia się na jednej składowej Przemysłu 4.0 – digitalizacji, ale płynnie wprowadza w ten świat już na pierwszych stronach kilkoma zwinnymi akapitami.
Co jeszcze przeczytasz w raporcie IDC?
Na 24 stronach dokument opisuje:
- Czym jest rewolucja Przemysłu 4.0.
- Jakie czynniki wpłynęły na dalszą ewolucję przemysłu.
- Dlaczego te przemiany zbiegają się w czasie z transformacją cyfrową w innych działach gospodarki oraz jak może wyglądać produkcja przyszłości.
- Zarządzanie produkcją w dobie digitalizacji.
- Rolę transformacji cyfrowej dla Twojego przedsiębiorstwa.
- Jak wykorzystać machine learning i internet of things do zwiększenia zysków.
- Jak digitalizacja w produkcji może zapewnić Ci przewagę konkurencyjną.
Ważnym elementem raportu jest też wskazanie istotnej roli aplikacji, a zwłaszcza systemów Enterprise Resource Planning (ERP) i Business Intelligence (BI).
Po zapoznaniu się z treścią dokumentu, zrozumiecie na czym polega rewolucja Przemysłu 4.0, w której proces cyfryzacji jest tylko jej elementem. Korzyści jej wprowadzenia są wymierne m.in. w postaci poprawy jakości produktów czy ograniczeniu zużyciu materiałów.
International Data Corporation (jedna z największych firm zajmująca się badaniami rynku teleinformatycznego) cyfrową transformację (DX) określa jako przełomowe zmiany w podejściu do klientów i zarządzaniu biznesem. W tym celu wykorzystywane są cyfrowe technologie prowadzące do powstania innowacyjnych usług, procesów czy modeli biznesowych.
Nowoczesne systemy i programy do zarządzania produkcją umożliwiają obserwację procesów w czasie rzeczywistym i natychmiastową reakcję na niepożądane akcje. Ocenia się, że tylko ten element digitalizacji procesów produkcji może przynieść
3-5% wzrostu produktywności.
Czy firmy dobrze rozumieją o co tu chodzi?
W Polsce cyfrowa transformacja dalej jest nowością wśród firm produkcyjnych. Według badania IDC European DX Practice Survey, przeprowadzonego w marcu 2017 roku 1/3 badanych firm przyznała, że ma strategię transformacji cyfrowej. Brzmi nieźle. Aczkolwiek przy szczegółowych pytaniach o poszczególne innowacyjne technologie ich poziom był bardzo niski. Transformacja cyfrowa jest dla nich bardzo pojemnym pojęciem, utożsamianym raczej z informatyzacją. Należy pamiętać, że zaawansowany system ERP, budowa serwerowni i liczne aplikacje to tylko element całego procesu cyfryzacji.
Więcej w Raportcie IDC.
