Dzień dobry, pod koniec października 2020 roku miałem okazję wziąć udział w szkoleniu zorganizowanym przez Yaskawa Polska, w siedzibie we Wrocławiu. Było to moje pierwsze spotkanie z robotami tego japońskiego koncernu, a zarazem pierwsze szkolenie z robotów przemysłowych. W dzisiejszej relacji zdradzę wam kilka szczegółów z tej wizyty.
Prolog
Yaskawa została założona w Japonii w 1915 roku, a jej siedziba główna znajduje się w Kitakyushu. W 1977 roku firma wypuściła swojego pierwszego robota przegubowego – Motoman L10, który został zaprojektowany do automatyzacji spawania łukowego za pomocą ruchów w pięciu osiach. Interesującym faktem jest to, że słowo mechatronika pochodzi z języka japońsko-angielskiego i zostało stworzone przez Tetsuro Mori, inżyniera Yaskawa Electric Corporation. Słowo mechatronika zostało zarejestrowane jako znak towarowy, później jednak firma wydała prawo do publicznego używania tego słowa.
Czas, start…
Czwartek, godzina 9 rano. Na początek mała czarna oraz oprowadzenie po centrum szkoleniowym. W skład laboratorium wchodzą 6-osiowe roboty AR1440, GP7 i GP25 połączone ze sterownikami DX200 i nowszym YRC1000, które pozwalają na sterowanie nawet 8 robotami z koordynacją ruchu pomiędzy urządzeniami. Standardowe 4-6 osiowe roboty można dodatkowo doposażyć w pozycjonery, gantry czy tory jezdne. Doposażenie pozwoli na zwiększenie przestrzeni roboczej robota oraz zwiększenie wydajności przy jednoczesnym zachowaniu precyzji wykonywanych zadań. We Wrocławiu sami mamy szansę to przetestować, ponieważ robot AR1440 porusza się po torze jezdnym TSL-600 SD oraz ma dołożony pozycjoner. Na szkoleniu został nam dodatkowo zaprezentowany Cobot HC10 na którym mogliśmy przetestować jak w rzeczywistości wygląda prowadzenie robota przy pomocy jednej ręki.
W Polsce, mimo że jeszcze mało znane, to na co dzień roboty Motoman znajdują zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu. Paletyzacja, pakowanie, cięcie czy montaż to przykładowe aplikacje w których można wykorzystać te maszyny. Koronną dziedziną japońskiego producenta jest automatyzacja spawalnictwa. Lata doświadczenia spowodowały, że Yaskawa wyrosła na światowego lidera w tym zakresie, a masa rozwiązań jakie oferuje pozwala na wykonanie nawet najbardziej zaawansowanych aplikacji. Jak chwali się sam producent: „W ciągu trzech dekad Yaskawa Motoman opracowała więcej robotów spawalniczych, czujników, oprogramowania i pozycjonerów niż jakakolwiek inna firma.”.
Safety is number one priority
Po wstępie przeszliśmy do kluczowego czynnika jakim jest bezpieczeństwo w pracy z robotami. Na szczęście nie było to drętwe przewijanie prezentacji, a wszystkie przypadki zostały poparte przykładami z codziennej pracy. Ogrodzenie celi zrobotyzowanej, zabezpieczenie barierami optycznymi, dodanie elektrorygli czy zastosowanie mat ochronnych czułych na nacisk – to tylko niektóre z rzeczy, które omówiliśmy. Druga część teorii składała się z informacji na temat budowy fizycznej robota, szafy sterowniczej i teach pedanta. Poznaliśmy również podstawowe zagadnienia dotyczące masteringu i różnych trybów pracy robotów Motoman.
Praktyka czyni mistrza
W końcu! Najlepsza i najbardziej wyczekiwania część szkolenia – ćwiczenia praktyczne. Pod okiem prowadzącego przeprowadziliśmy kalibrację robota, nauczyliśmy się sterować ręcznie oraz wykonaliśmy całą masę prostych programów m.in. prowadzenie narzędzia po specjalnym torze czy przenoszenie i zamieniane miejscami elementów.
Nauki ciąg dalszy
Kolejnego dnia zaczęliśmy od szybkiej powtórki, po czym przeszliśmy od razu do bardziej rozbudowanych programów. Dowiedzieliśmy się jak wykorzystać poszczególne funkcje logiczne oraz jak zasymulować wyjścia. Każdy z uczestników musiał wykonać daną pulę ćwiczeń, nie było przebacz. Na całym szkoleniu nie zabrakło fachowej wiedzy i ciekawostek. Doświadczony prowadzący – Pan Jarosław, krok po kroku przeprowadził nas przez kolejne poziomy, a w razie problemów chętnie tłumaczył co i jak 😉
Czego nauczyłem się na szkoleniu?
- Budowy fizycznej robota.
- Trybów pracy.
- Tworzenia i przywracania kopii bezpieczeństwa.
- Wykonywania kalibracji.
- Poruszania się w trybie ręcznym.
- Układów współrzędnych robota.
- Tworzenia i edycji programów.
- Obsługi błędów.
- Tworzenia stref bezpiecznych
- Tworzenia punktów TCP
Podsumowanie
Z Wrocławia wróciłem w naprawdę dobrym nastroju. Szkolenie zostało przeprowadzone na wysokim poziomie i chyba żaden z uczestników nie pożałował udziału. Co warto podkreślić, część teoretyczna to niezbędne minimum, a ćwiczenia praktyczne grają główną rolę. Co więcej, nawet taki żółtodziób jak ja bez problemu odnalazł się na szkoleniu, bo program jest tak stworzony, że jedyne wymagania to dobre chęci.
Źródła:
https://en.wikipedia.org/wiki/Yaskawa_Electric_Corporation
https://pl-pl.facebook.com/YASKAWAEuropeGmbH/?rf=193941513999845
Ocena artykułu zgłoszonego do Konkursu iAutomatyka 4.0 pisz artykuły, zdobywaj punkty, wymieniaj je na nagrody.
Kryterium 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Punkty (0-2) 2 2 2 2 1 0 1 0 1 2 Suma zdobytych punktów: 13
