Do Projektu iAutomatyka dołączyli:

https://iautomatyka.pl/wp-content/uploads/2018/01/20170928_075512.jpg

Automatyk Automatykowi Automatycznie


Artykuł z serii: Kurs czytania schematów elektrycznych


W tym artykule niektórym trochę się dostanie. Nieważne jakie masz stanowisko: dyrektora, kierownika, projektanta, automatyka, montera szaf czy jeździsz na serwisy. Jeśli pracujesz w branży automatyki w związku z powstawaniem obiektów i instalacji to ta lektura dotyczy również ciebie. Jesteś gotowy?

Skupimy się na najważniejszym elemencie obiektów automatyki, maszyn oraz linii produkcyjnych. Rzecz ta jest oczekiwana i pożądana przez wielu na różnych etapach wdrażania i późniejszej eksploatacji. Brak tego elementu przyprawia niektórych o dreszcze a inni nawet nie zabierają się do pracy jeśli tego brakuje. Dla wielu jest to niczym biblia opisująca świat i jego zasady, czyli obiekt automatyki. Już wiesz o czym mowa? Tak! Chodzi o dokumentację techniczną i schemat elektryczny!

Zacznijmy od podstaw czyli od tego, że dokumentacja powinna w ogóle istnieć! A najlepiej w kilku egzemplarzach, w tym w formie elektronicznej. Starych maszyn i braku tam dokumentacji już za pewne nie uratujemy ale postarajmy się o nowe obiekty automatyki. Kto jest zatem odpowiedzialny za stan dokumentacji? Odpowiadam: wszyscy biorący udział w powstawaniu inwestycji i późniejszej eksploatacji!


Poczynając od komunikacji pomiędzy projektantem kreślącym schemat po osobę składającą rozdzielnicę. Na tym etapie należy wyłapać jak najwięcej błędów w dokumentacji i poprawienie ich. Dobrym zwyczajem jest zachowanie standardów jakie ma zwierać dobra dokumentacja i trzymanie się tego przy każdej kolejnej realizacji. Opisy, schematy elektryczne i DTR (Dokumentacja Techniczno Ruchowa) powinny być przygotowane szczegółowo, starannie i zgodnie z obowiązującymi normami. Najważniejsze to zachowanie spójności pomiędzy schematem, instalacją elektryczną a najlepiej jeszcze z programem PLC w następującym wzorze:

oznaczenie w instalacji  = oznaczenie w dokumentacji = symbol/tag w PLC i alarmach HMI

Następnie rola inwestora w tym, aby dopilnować dostarczenie dokumentacji przez integratorów automatyki w odpowiedniej postaci. DTR powinna być przekazana co najmniej w dwóch egzemplarzach (jeden do archiwum a drugi do działu techniki) oraz w formie elektronicznej. Często trzecia papierowa kopia jest umieszczana również w rozdzielni sterującej.

Przy odbiorach obiektu popełniany błąd to „odhaczenie” dokumentacji. Wystarczy, że jakaś jest, to można odbierać obiekt i zamykać inwestycję. Tutaj radzę czujność i poradzenie się kogoś z kompetencjami, o ile sami ich nie mamy, aby poświęcić czas na sprawdzenie i przeanalizowanie dokumentacji. Zdarza się, że schematy są pełne błędów, nie zastosowano żadnej standaryzacji lub po prostu są nie kompletne. Po odebranej inwestycji nieraz ciężko się doprosić o aktualizację! Dlatego, drodzy menadżerowie, zwróćcie na to uwagę ponieważ jest to bardzo ważne w późniejszej eksploatacji maszyny co ma również wpływ na efektywność pracy i czas przestoju. Po prostu przed odbiorem niech doświadczony automatyk rzuci na to okiem.

Przejdźmy dalej. Obiekt zainstalowany, odebrany i zaczyna pracować. Tak naprawdę już od pierwszych dni mogą pojawiać się problemy z prawidłowym działaniem. Wymagane są poprawki i modernizacje do których wzywany jest producent układu sterowania. Na tym etapie również inwestorzy powinni domagać się pełnej aktualizacji dokumentacji. Początkowo chociaż ołówkiem na istniejących schematach ale później powinna zostać dostarczona ostateczna wersja.


Po wszelkich poprawkach uznajemy, że obiekt automatyki nadaje się do pracy. Działa bez większych problemów przez kilka miesięcy, gdy po tym czasie pojawiają się pierwsze usterki. Wymagana jest naprawa od serwisu producenta, wzywany jest lokalny specjalista lub po prostu przychodzi pracownik DUR (Dział Utrzymania Ruchu). Dokumentacja jest proporcjonalnie zużywana w stosunku do maszyny. Im dłużej maszyna pracuje, tym więcej może być usterek, tym częściej inżynierowie zaglądają do dokumentacji, wprowadzają drobne zmiany na własną rękę lub nawet większe modernizacje. Tutaj apel właśnie do serwisantów, inżynierów, automatyków, elektryków i innych, przez których ręce przechodzi DTR:

Obchodźmy się z dokumentacją z szacunkiem oraz bądźmy solidarni w utrzymywaniu jej w dobrym stanie. Nanośmy ołówkiem drobne zmiany i aktualizacje. Dołączajmy do segregatorów notatki z nowymi parametrami i opisami zmian!

Weźmy taki scenariusz: zajeżdżasz na serwis lub zwyczajnie podchodzisz do maszyny w swoim zakładzie, otwierasz segregator z dokumentacją… jest schemat! Uff pół sukcesu. Zaczynasz przewracać kartki i okazuje się, że strony są potasowane niczym talia kart przed rozdaniem. Niby da się to ogarnąć ale szybko się orientujesz, że brakuje co trzeciej strony. Próbujesz analizować schemat ale to co pozostało na kartkach ma się nijak do istniejącej instalacji. Znasz to?

Motto naszej 11-tysięcznej grupy „Automatyk Może Więcej” na Facebook brzmi: Automatyk Automatykowi Automatycznie! Trzymajmy się tego!


Więcej z serii: Kurs czytania schematów elektrycznych


Utworzono: / Kategoria: , , ,
  • Autor: Marcin Faszczewski • iAutomatyka.pl
  • Redaktor naczelny w iAutomatyka.pl. Założyłem blog i portal iAutomatyka.pl aby wspólnie z Automatykami, Firmami i Integratorami publikować i szerzyć informacje związane z automatyką.  Nazywamy to Projektem iAutomatyka! Od artykułów wyjaśniających zasady w świecie automatyki po wpisy informacyjne z wydarzeniami firm. Zapraszam Automatyków do założenia bezpłatnego konta i publikowania artykułów o automatyce razem z nami. Zapraszam też firmy do założenia profilu i umieszczenia swojej działalności w katalogu i na mapie automatyki jak i publikowania artykułów wśród społeczeństwa automatyków.
  • Profil Autora
  • https://iautomatyka.pl/

Reklama

Newsletter

Zapisz się i jako pierwszy otrzymuj nowości!



PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ



NAJNOWSZE PUBLIKACJE OD UŻYTKOWNIKÓW I FIRM

Reklama



POLECANE FIRMY I PRODUKTY